Ze względu na wczorajszą premierę nowego sezonu Doctora Who z całkiem nowym Doktorem, tym razem to ja postanowiłam przenieść się w czasie. Jakiś czas temu narysowałam portret aktora, który zagrał, jak na razie mojego ulubionego, Dziesiątego (chociaż Peter Capaldi zrobił na mnie w czasie wczorajszej premiery niesamowite wrażenie...).
Do rysunku użyłam ołówków 2B, 4B oraz 6B.
Pozdrawiam,
~ rain
Naprawdę dobry rysunek. Mam tylko wrażenie, że David wyszedł na nim nieco wychudzony, ale to pewnie tylko kwestia rozłożenia światłocienia. Poza tym z doświadczenia wiem, że zdjęcia/skany rysunków nie oddają ich w rzeczywistości (ileż to razy dostawałam palpitacji, kiedy dostawałam od przyjaciółki skończony rysunek, który wyglądał zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach, które mi wysyłała).
OdpowiedzUsuńCapaldi jest niesamowity! Z każdym odcinkiem wydaje się być coraz lepszy (a przecież to dopiero początek).
Pozdrawiam!
W rzeczywistości wygląda troszkę inaczej, to fakt, ale jak na razie nie wymyśliłam lepszego patentu niż skan :)
UsuńA Capaldi w Listen - magia xD